Mam swoje różne aspołeczne zachowania. Przynajmniej nie wiem, czy nie powinny być tak klasyfikowane. Praktycznie ostatnio w ogóle się nie uśmiecham, chodzę ze spuszczoną głową nierzadko, zawsze to samo apatyczne spojrzenie. Czuję się dużo pewniej kiedy założę kominiarkę i nie widać mojej twarzy. Ponadto... No zjem np coś przy totalnie obcych ludziach, przy najbliższych też, ale też nie zawsze. Czasami mam gulę w gardle i zwyczajnie się wstydzę. Dlatego też najczęściej jem w samotności. Nie mam problemów żadnych jeżeli to są obcokrajowcy, w ogóle dużo pewniej i lepiej mi rozmawiać z człowiekiem F2F po angielsku, niż po polsku. Czasem nawet z przypadkowym rodakiem jak mówię coś na ulicy, to używam angielskiego. Czuję się bardziej komfortowo. Nie wiem, po prostu jakoś tak. Musiałem z siebie trochę wyrzucić.
#gownowpis
Shivaa

@RiverStar trochę podobne do zespołu Aspergera

Half_NEET_Half_Amazing

@RiverStar

klasyka

uczulenie na polaka zwyczajnego

Zaloguj się aby komentować