Mam jakiś kryzys żywieniowy właśnie. Jednak życie w biegu nie pomaga w utrzymaniu deficytu, dosyć nieregularne posiłki dzisiaj. 2300 za mną zjedzone.

Właśnie zapiłem wodą, zrobię zaraz zielonej herbaty z erytrytolem bo jeszcze tylko ze 200 kcal dzisiaj mogę zjeść.

Jak nie będę mógł wytrzymać to idę po ogórki kiszone i wsunę z pół kilo.

Ech.

#galaretkanomore #odchudzanie

Komentarze (9)

ErwinoRommelo

Ehh kiszone kusiciele, wjebac sloik i popic woda, beknac dzwiecznie az szyby w oknach sie zatrzesa.

AdelbertVonBimberstein

@ErwinoRommelo namówiłeś, tak zrobię.

Half_NEET_Half_Amazing

To nie lepiej jeść normalnie jak chłop ale za to więcej ćwiczyć?

Bonrzur

@Half_NEET_Half_Amazing lepiej nie, jak raz popuścisz to potem tylko bardziej kusi. @AdelbertVonBimberstein stay strong!

AdelbertVonBimberstein

@Half_NEET_Half_Amazing nie zawsze jest czas na ćwiczenia, nie zawsze zrobisz to co chcesz, a popuścić sobie łatwo.

Generalnie chodzi o budowanie nawyku. Gdzieś czytałem, że jak idziesz od grubasa w dół to masz więcej komórek tłuszczowych, które wołają o jedzenie. Nauczę ciało, za pół roku- rok, może dwa lata odpowiednich nawyków i reakcji.

Bo co będzie jak będę miał kontuzję? Gorszy czas albo w luj obowiązków? Znowu mam zajeść stres? A jak wyrobisz sobie, że możesz spokojnie zjeść te 3-3,5 k kalorii to potem trudno z tego zejść.

AdelbertVonBimberstein

@Bonrzur daję radę, dużo wody i herbaty oraz trochę ogórków kiszonych pomogło.

Bonrzur

@AdelbertVonBimberstein wypisz wymaluj, mój przypadek - w listopadzie całym stadem w domu się pochorowaliśmy, więc nici z ćwiczeń, bo na lekach. Młody nie dawał spać, więc człowiek nie dość, że chory to i nie dośpi, więc wkurwiony zażarłem stres - lekką ręką pół kilo czekolady dziennie ¯\_(ツ)_/¯

pizzalover

moze isc wczesniej spac i troche tak pooszukiwac? jak juz trzeba sie zapchac to moje ulubione to surowe marchewy albo sok pomidorowy

AdelbertVonBimberstein

@pizzalover taki jest plan i tak przeważnie robię. Na głód idę spać. W domu niestety, nie ma tak, że położę się o 20... Najpierw dzieci, a potem jeszcze poogarniać, co trzeba i dopiero wtedy spać.

Zaloguj się aby komentować