Mam do was pytanie. W ubiegłym roku kupiłem mieszkanie do remontu ale takiego spokojnym tempem bo blok to lata około 2000 więc robi sobie sam powoli pomieszczenie po pomieszczeniu.

Na balkonie mam płytki które planowałem zmienić w ciągu najbliższych 2 lat.

Dziś widzę że jakaś ekipa rozstawia rusztowanie centralnie w moim pionie. Gadałem z sąsiadem i okazuje się że niektóre balkony przeciekają i niektórym odchodzi farba płatami z sufitów na balkonach i faktycznie tak jest bo widziałem.

Od przyszłego tygodnia startuje ekipa która będzie poprawiać sufity i tam gdzie cieknie skuwać płytki z balkonów i robić nową izolację z wylewką czyli np. u mnie.

Z jednej strony robią mi przysługę że to wyrównają i skują bo ja nie będę musiał w przyszłości tego robić i wynosić gruzu a z drugiej strony zniszczą mi płytki i zostawią samą wylewkę a ja przecież mógłbym też nie chcieć od nowa tam coś układać i oni tego nie wiedzą.

Jak to wygląda prawnie?


#remontujzhejto

Komentarze (2)

Odwrocuawiacz

No to jak nie chcesz nic skuwać to ok ale nie zapomnij wspomnieć o tym przy okazji zakupu polisy.

Ubezpieczalnia będzie miała prawo do regresu

emdet

@Enzo brałbym bez gadania, jak nie chcesz teraz płytek kłaść to sobie gumoleum połóż na wylewkę i będzie git. A odwalą ci najgorszą część roboty za frajer.

Zaloguj się aby komentować