Macie do polecenia jakieś gierki przeglądarkowe, albo mobilne, żeby zabić nudę w kołchozie?
Na razie pykam w jakieś Idle Clickery, ale to taki chwilowy fun. Bardziej myślę o czymś szerszym ze społecznością, sojuszami, większym rozwojem itp.
#gry
Paciu06

Lords mobile ale uważaj bo gram 6 rok...

DeadRabbit

Ja od jakiegoś czasu gram w HomeWorld - mobile. Jest to spinoff gry z PC. I szczerze jak na telefon dość wierny. Generalnie jak na PC twój statek to cywilizacja, która przemierza wrzechświat by wrócić do tytułowego HomeWorld. Co na pewno jest lepsze od innych gier mobilnych to poziom rozbudowania i kontroli jest dużo wyższy ale przez co gra trudniejsza.

Mocarela

@Paciu06 wygląda smacznie. Przetestuję

@yeebhany opis i screeny już na starcie mnie nie kupują

@DeadRabbit to mi najbardziej przypomina Stellaris

Afrobiker

@Mocarela Infinite Lagrange. Spadkobierca Homeworlda. Jedna z niewielu gier mobilnych która nie jest p2w. Można grać solo równie przyjemnie jak w klanie a grube rybki na serwerze nie polują z nudów na słabszych graczy bo się to nie opłaca 😁

Mocarela

@Afrobiker to lepszy Lagrange od HomeWorld? Nie chcę też rozbijać się na 10 podobnych gierek, bo obie się wtedy szybko znudzą

Shadov

@DeadRabbit @Afrobiker Obydwie są coś ala Ogame?


@Mocarela Jak coś bardziej kompetetywnego(mecze po 3-4min) to clash royale

Afrobiker

@Mocarela jak dla mnie Lagrange. Większa swoboda eksploracji, dynamiczne walki z podglądem na jednostki w pełnym 3d i kilka trybów od pvp przez piractwo po eksplorację. Serwer ma żywotność około 2 miesięcy w zależności od trybu po czym wszyscy wracają do hubu i wybierają nowy system gdzie każdy gracz startuje od zera. Jedyne co ci zostaje to wynalezione okręty jest ich od groma i technologia więc jak jakiś gracz wyda milion dolców na skrzynki to i tak po resecie serwera będzie startował na równi z tymi co grają za free. Sporo punktów akcji które szybko się lądują więc można grać nawet kilka godzin nie czekając na odnowienie

DeadRabbit

@Afrobiker Infinite Lagrange grałem. Z wyjątkiem stylistyki statków gdzie Homeworld inspirowany grafiką i fabularnie DUNE A.Jordowskiego to wiele tych gier nie łączy. Największy problem w IL tej grze to ma się naprawdę mało kontroli nad strategią. Taki papier kamień nożyczki. W HM możesz każdy statek kontrolować bezpośrednio, co sprawia, że nawet z mniejszymi statystykami możesz wygrać z silniejszym przeciwnikiem, każdy statek może mieć unikatowego pilota z zdolnościami. W trakcie bitw uszkodzoną frygatę możesz wycofać na tyły, i naprawić ją. Zmienić konfigurację floty w trakcie bitwy, wyciągając bombowce w odpowiednim mommencie uderzyć. To nowa gra ma trochę bugów jeszcze ale jest o niebo bardziej rozbudowana niż każda inna gra SciFi na telefonie.

e7e6d7aa-ee2b-4e8e-8c7e-c3f894b441be
DeadRabbit

@Shadov Technicznie każda gra gdzie masz zasoby i jest online to Ogame. Homeworld ma jednak wiele więcej elementów RTS. Bo nie produkujesz zasobów tylko zbierasz, też nie budujesz budynków, tylko rozwijasz statek matkę, który służy też do ataku.

Shadov

@DeadRabbit Dobra, mnie przekonałeś na pewno obczaję

Afrobiker

@DeadRabbit IL sporo contentu ostatnio dostało ale faktycznie pod względem samej bitwy HW jest bardziej rozbudowany. IL jest bardziej nastawione na eksplorację niż samą walkę chociaż i te potrafią być emocjonujące szczególnie jak grasz w klanie i ktoś z ekipy pomaga ci w walce przybywając swoją flotą już w jej trakcie. Ja gram obecnie na serwerze solo i rozbudowuje pirackie asteroidy a następnie wysyłam z nich floty do atakowania graczy ruskiego klanu. Nie znają mojej lokalizacji na mapie a ataki wyglądają jak zwykle potyczki NPC z tym że flota jest na maksymalnym poziomie więc kasuję im bazy 🤣

DeadRabbit

@Shadov Tylko od razu ostrzegam gra wymaga wiele cierpliwości i jest dość trudna z początku.

Shadov

@DeadRabbit No dobra znowu mnie przekonałeś, no to nawet nie instaluje

DeadRabbit

@Afrobiker Dawno w IL nie grałem chociaż grałem jak była Early Access i spoko było tylko wcześniej naprawdę nic nie było ciekawego do robienia. Właśnie w HomeWorld tego nie ma, że ktoś ciebie zniszczy jak nie grasz w grę akurat. To mnie wkurzało w grach typu Rise of Kingdoms itp. Cały czas trzeba było siedzieć nadzorować, zbierać zasoby tygodniami, by potem tylko kliknąc na zamek i wygrasz albo nie wygrasz.

Mocarela

@DeadRabbit to chyba najbardziej mnie skłania do HW

Afrobiker

@DeadRabbit notoryczne niszczenie baz w IL to też rzadkość bo zwyczajnie się to nie opłaca a gracze rzadko wybierają tryb neutralny z rozbudowanym dostępem do asteroid więc nie wykorzystuje się armii NPC do ataków.Ja to robię bo znudziły mi się już potyczki pvp i chciałem spróbować jakiejś nowej strategii i przyznam że na serwerze przez to jest bardzo wesoło bo ruskie cały czas myślą że to NPC ich atakują i tworzą teorię spiskowe że to niby twórcy gry im rozgrywkę utrudniają bo są rosjanami 😎

GniezSenpai

@Mocarela oldschool runescape

Zaloguj się aby komentować