Luźne mam rozmyślania.

Jak teraz się opalę, bo sobię ćwiczę na dworze i najdzie mnie ochota na wycieczkę do Kostrzyna n/O (mam blisko), to mnie tłuki, które łącznie mają iloczyn inteligencji dojadą, że jestem migrantem...?

Co za czasy Panie kolego, co za czasy...

W sytuacji realnego zagrożenia, te parchy spierdala*yby pierwsze, tworząc korytarze ewakuacyjne...

#polityka #granica #debile

Komentarze (3)