Ludzie strasznie przeceniają Tala. Trochę tak jak przeceniają Ronaldinho z uwagi na widowiskowość zagrań. Nie zrozumcie źle, oczywiście Mistrz Świata i wybitny szachista, ale z jakiegoś powodu ludzie dają go na poziomie Carlsena i Kasparowa, którzy statystycznie go niszczą. Patrząc na statystyki przeciwko innym wielkim lat 60-80 widać, że miał niezłe, ale z pewnością nie wybitne wyniki.
W drugą stroną niedoceniani są zawodnicy pragmatycznie skuteczni co bili rekordy w czasie bez porażki i wygranych turniejach międzynarodowych, czyli Capablanka i Karpow
#szachy #gownowpis
