Lubię czasami podkurwić kitku w sposób następujący:


Wchodzę sobie na luzie do pokoju w którym kitku se leży.


Nagle zastygam w bezruchu.

Powoli zaczynam zbliżać się w stronę miaubestii.

Powolny krok - pauza - krok - pauza - krooook...

Nie odrywam wzroku od kitku, nawet nie mrugam.


Mruczek otwiera zaspane oczy. Potem je OTWIERA.

Zapala mu się żółta lampka. Potem czerwona. Potem cala tablica zaczyna się świecić czerwonymi lampkami - miliony lat ewolucji dają o sobie znać.

Kitku zbiera się w sobie, włosy zaczynają się jeżyć....


Odrywam wzrok od kitku i idę dalej na balkon po wodę czy co, po czym beztrosko wychodzę z pokoju.


#koty #bekazsiebie #kociarzskurwiel #opornikcontent

75cc842b-7a38-4905-a9a4-cf6df9b5eab0
8facc3ce-8dca-4f04-9a70-75b2f6a48a4c
Opornik userbar

Komentarze (3)

SuperSzturmowiec

ja widziałem przed 7 jak 4 szczeniaki brykały na łące u sąsiada w ten mróz

Opornik

@SuperSzturmowiec Jaki mróz.

SuperSzturmowiec

@Opornik nie patrzyłem jaki ale szron ostro na trawie i autach. do roboty to bede ubierał spodnioki bo w nocy pizga

Zaloguj się aby komentować