Lubicie stand up'y? Ja nie bardzo. Jakoś większość tego przedstawienia mnie po prostu nie bawi. Ostatnio jestem u znajomych mojej różowej i chłop włącza stand up. I leci. Leci, kilka osób się śmieje i patrzy na mnie, czy też się śmieje xD kurwa co za niezręczna chwila. To wyczekiwanie czy parsknę śmiechem na teksty typu "O kurwa" ,"Grzechuu dawaaaj" wypowiedziane w odpowiednim tonie.
Leci mi pot z czoła. Za każdym jebanym razem chłop wybucha śmiechem i zerka na mnie czy ja też. No ja oczywiście nie. Leci dalej. Na szczęście z odsieczą przychodzi jedna dziewczyna i wykorzystuje wątek ze stand upu, by zacząć rozmowę "ej, bo ja ostatnio właśnie widziałam..."
....CIII! CII! CISZA! Chłop władca smart TV zarządza ABSOLUTNĄ CISZĘ. NIE MOŻNA NIC MÓWIĆ XD
TERAZ BĘDZIE DOBRE, UWAGA. I patrzy się na mnie z palcem uniesionym w górę. Uwaga...uwaga...HAHAHAHAHAHA. No i ja znów nierozbawiony. Chłop po chwili zaczyna dyrygować tym paluchem jak rzekomo zaczyna się najlepszy moment. Co jakiś czas wzrok wędruje na mnie. Jego, jeszcze ze dwóch osób.
Trwało to około godzinę. Godzinę grobowej ciszy, w której byłem obiektem obserwacji. Naukowcy z Uniwersytetu Humoru przeprowadzili na mnie badania. W ciągu tego przedsatwienia zaśmiałem się może 3 razy. I 3 razy w jendym wątku (filmik był sklejeniem 3 różnych wystąpień), bo był naprawdę śmieszny. Ale Jakieś 70-80 % oceniam raczej średnio.
Po prostu jakoś nie przypadło mi to do gustu. Pewnie gdyby ktoś robił taką inbę przy piwie, jakimś opowiadaniu w gronie znajomych, to bym piał. Ale jednak okoliczności inne.
#heheszki #standup #gownowpis #hejto #bekazpodludzi
KciukDlaZarysu

@Lopez_


Lubicie stand up'y?


nienawidzę

Jokohama

@Lopez_ ja tam nieraz się pośmieje, ale faktem jest, że jak się "czeka" na śmieszny moment to jest całkowicie na odwrót

Zaloguj się aby komentować