@Smacznyy Od czasów Hitlera i Stalina było kilka pokoleń lewicowców, którzy przesuwali granicę "postępu". Dzisiejsi "stalinowie" nie zobaczyliby w tym cyrku... cyrku, bo ich granica tolerancji jest w innym miejscu.
Jest taka fantastyczna historia z USA, o której warto zrobić osobny wpis na hejto. W USA są dwie partie komunistyczne. Jedną z nich przejęły osoby transseksualne i gdy doszły na sam szczyt, zaczęły czystki w partii. Wywalona z partii założycielka oddziału w Kalifornii opowiadała, że usunięto ją za to, że wykryła defraudację składek członkowskich przez grupę wysoko postawionych transów. Kasa szła na weekendowe imprezy z alkoholem, narkotykami, prostytutkami i z gwałtami na naćpanych komunistkach.
Nie chcę mi się bardzo a trzeba by tą historię jakoś opracować, posprawdzać źródła, zalinkować je i wrzucić tutaj.