@enio najprościej to po prostu nie naklejać.

@enio jako, że elementy i naklejki są małe to elektryczność statyczna może przesunąć element i spierdolić cały proces naklejania. Najlepiej zbudować sobie JIGa z klocków, tak, żeby klocek był usztywniony, nieruchomy względem podłoża, a jednocześnie żeby był do niego łatwy dostęp. Potem przecieramy powierzchnię izopropanolem, żeby odtłuścić. Bierzemy pincetę i odklejamy naklejkę z arkusza. Drugą pincetą chwytamy naklejkę w przeciwległym rogu albo po przeciwległej stronie i naklejamy.

@enio naklejki to zło, kiedyś, kiedy lego nie było aż tak pazerne to elegancko drukowali na klockach.

@enio a psikałeś obie strony "na bogato"? Ma się z tego lać, dosłownie.

Ewentualnie możesz kupić specjalny płyn do aplikacji folii okiennych, ale to prawie to samo

@cec jiga z klocków? A to nie wystarczy kawałek plasteliny?

@Felonious_Gru plastelina jest tłusta, brudna i trudno ją potem usunąć z klocków, a tak trzy klocki do płytki, na to klocek potrzebujący naklejki, kleimy naklejkę i gotowe.

@cec jakim prawem nie domyśliłeś sie, co miałem na myśli xD

@tak_bylo no nie do końca, w lego z lat .90 było sporo zestawów z naklejkami

@Felonious_Gru muszę to spróbować zrobić dokładniej. Naklejkę i powierzchnię. Raz, po zaaplikowaniu i spryskaniu przesunęła mi się, ale „skokowo”.

Jak wycisniesz wodę to już koniec

Ja polecam pęsetę. Masz dużo lepsza kontrolę

Naklejki biorę na choćby wykałaczkę jak to mniejsza sztuka jest i łatwiej operować lub pęsetą ale nie próbowałem bo wykałaczki i brick separatory mi w zupełności starczają. jeśli zacznie się źle naklejać powoli odrywam używając tego papierka na którym te naklejki są ogółem - świetnie wchodzi pomiędzy klocek a naklejkę i bardzo fajnie go rozdziela. Nawet naklejki z wahadłowca discovery mi się metodą na wykałaczkę bardzo dobrze kleiło a wszyscy tak się ich boją

A chciałem komentarz napisać bo brakuje mi to przeróbki zestawu 10295 porsche 911 do forda gt:

https://rebrickable.com/mocs/MOC-104861/firas_legocars/10295-ford-gt40/#details