Kurna jak to jest, że kupując płytę główną do komputera, można się spokojnie zamknąć w 700-800 zł za nie taki najpodlejszy model i masz normalnie wyjścia dźwięku na C/SUB oraz REAR, a w jakimkolwiek laptopie, chcąc podłączyć głośniki, trzeba kupić kartę dźwiękową na USB za 400 zł, żeby miała te kanały?
Czy ja coś źle robię i jest jakaś fancy przelotka, żeby dało się podpiąć dwa pozostałe kanały do laptopa?
#komputery #pytanie
JamesOwens

Co to ma być 5.1? Laptopy mają wbudowane stereo zwykle i to tyle. Na pewno są tańsze karty.

tellet

@JamesOwens O dokładnie czegoś takiego szukałem, tylko na xkomie, ale tam to bez kilku stówek nie ma co podchodzić.

Zaloguj się aby komentować