Kurde mirki, a przepraszam, hejty, mam kiepską sytuację.
Właśnie wysłałem mega długą wiadomość do laski z którą od miesiąca zaawansowanie kręciłem, że jednak nic z tego nie będzie. Moja decyzja była podyktowana wieloma względami, ale po ciężkim zerwaniu jeszcze nie jestem gotowy. Laska była fajna i miała czyste intencje, no ale cóż. Chciałbym mieć wyjebane w drugą osobę i się tym niejprzejmować, ale nie umiem. Zwłaszcza że leciały z mojej strony sprzeczne sygnały ( ͡° ʖ̯ ͡°) Mam wrażenie że jestem złym człowiekiem
#zalesie
(a, wysłałem z tego względu że dzieli nas pół Polski, i pewnie byśmy się spotkali za 2tygodnie- nie chciałem przedłużać)