Kurcze, nie kupiłem nikogo, po prostu zacząłem rozgrywkę moim ulubionym Sunderlandem. Oczywiście w koszulce Sunderlandu jeszcze z czasów gry w PL (kiedyś kupiłem w lumpie za 5PLN)
Powiem szczerze, myślałem że będzie ciężko jednak zjadam tą ligę. Pierwszy mecz w League One remis a później same wysokie wygrane
Defoe który wrócił to kocur mocny.
