Kupiłem sobie Hugo od Egmontu bo przeciez stary fiut nie ma na co pieniondzuf wydawać.
Jest to wydanie zbiorcze wszystkich 5 numerów rysownika i scenarzysty Bédu, wydanych już kiedyś w polsce przez chyba prószyński i spółka.
No i jak ktos ma stare wydania to niech nie kupuje. Jedyna różnica to papier kredowy co nie wpłynęło jakoś wyraźnie na jakość rysunków.
Ale jak ktoś kocha śliweczkę to warto.
244 strony przyjemnej pomysłowej rozrywki.
7/10
#recenzje #czytajzhejto #komiksy




