Kulisy działań polskiej armii w pierwszych dniach po wybuchu wojny. "O 3 w nocy na tajnej linii padł krótki rozkaz"

Kulisy działań polskiej armii w pierwszych dniach po wybuchu wojny. "O 3 w nocy na tajnej linii padł krótki rozkaz"

Onet Wiadomości
O trzeciej nad ranem, rok temu, kiedy pierwsze rosyjskie bomby zaczęły spadać na Kijów, w dowództwach polskiej armii rozdzwoniły się telefony alarmowe. — Przeszliśmy wtedy trochę na taki tryb wojenny. Trochę, bo nikt nie wprowadził ani stanu wojennego, ani wojennego systemu dowodzenia. Cały czas byliśmy w czasie P., czyli pokoju, ale realizowaliśmy zadania zbliżone do czasu kryzysu i wojny — mówi doświadczony oficer.
#wojna #ukraina #polska #rosja #wojsko #ciekawostki

Komentarze (6)

PrzegrywieNieOtwierajBuziNiepytany

Aha, czyli zrobili wszystko i nic. Typowe dla służb, pod pisowskich zarządem.

Pewnie nie powiedzieli najważniejszego - że jedyne co wdrożyli na 100% to plany ewakuacji naszych notabli z PiS z Dudusiem na czele.

Ilirian

— W ciągu zaledwie kilku dni został odpalony nasz hub w Rzeszowie. To była duża rzecz. Zrobiliśmy to praktycznie z dnia na dzień — mówi doświadczony oficer.


wykop już od ponad tygodnia czekał na wojnę a oni się nawet nie przygotowali


Dopiero, kiedy Putin zaatakował Ukrainę, dotarło do nas, że Rosjanie celowo wiązali nasze siły na Białorusi, by odwrócić uwagę od tego, co planują w Ukrainie


yyy no to wykopowi eksperci wiedzieli o tym wcześniej niż oni xD

BattlemoveR
  • Jak wyglądały działania z naszej strony panie generale, teraz, rok po wojnie można już chyba uchylić rąbka tajemnicy?

  • O 3.00 w nocy dowiedzieliśmy się, że Rosja zaatakowała Ukrainę. O 3:30 rozpoczęliśmy działania, mające na celu zabezpieczenie i ewakuowanie głowy państwa. Niestety od razu pojawiły się problemy.

  • Jakie?

  • Nie mogliśmy głowy państwa dobudzić, a poza tym okazało się, że wszystkie kamizelki kuloodporne są za duże.

  • Za duże? Przecież Prezydent Duda to człowiek słusznej postury.

  • Duda? A kto mówił o Dudzie, Kaczyńskiego ewakuowaliśmy o 3.30, Duda o wojnie dowiedział się na drugi dzień.

jestem_na_dworzu

@Ilirian i jeszcze może się okazać, że der Onet bez wiedzy rozmówcy podmienił każde „na Ukrainie” na „w”. Znane przypadki w „wiedzących lepiej” mediach. Ot taka niewinna zabawa z cudzym językiem, by później móc mówić „nie jesteście święci, kolonizowaliście Ukrainę!”. Przy okazji przemilczając, co Niemcy tam odwalali i nic nie zrekompensowali, oraz że to ukraińska* szlachta wyzyskiwała ukraińskie* chłopstwo w polskim* państwie.

*, bo dla uproszczenia używamy dzisiejszych określeń na opisanie zbiorowości przednarodowościowych, wieloetnicznych.

A z Rosją i wspierającymi ich niemieckimi mediami trzeba krótko. Ech, szkoda, że nie ma „zakop” na hejto.

MasterChef

der Onet, 5.minut czytania, 12 reklam musieli wpierdzielic między tekst

elim

@PrzegrywieNieOtwierajBuziNiepytany z tekstu wynika że zrobili wszystko co niezbędne w takiej sytuacji, co więcej trzeba pamiętać że nasze władze bardzo szybko uruchomiły dostawy z pomocą, także wojskową, na Ukrainę (dzięki czemu bardzo pomogły temu państwu w pierwszych tygodniach walk). Tutaj taka krytyka jak piszesz nie jest zasadna, państwo polskie jeśli chodzi część wojskową i wsparcia Ukrainy zdało egzamin, trochę gorzej było z uchodźcami, bo tu w wielu miejscach wkradł się bałagan ponieważ skala problemu okazała się zdecydowanie większa niż to przewidywano.

Zaloguj się aby komentować