
Cześć,
Dziś coś o kuchni albańskiej, kto był ten wie, że to dobry wybór dla fanów bałkańskiej klasyki. Dania sycące i proste, dużo świeżych warzyw, ziół i mięsa w przypadku kuchni pasterskiej, która dominuje w tym górzystym kraju (75% powierzchni kraju to góry). Produkty są naprawdę dobrej jakości, co przekłada się na dobry efekt końcowy. No i w Albanii zjesz prawdziwe frytki z ziemniaków, a nie z ziemniaczanej pulpy, o czym zdążyliśmy w Polsce zapomnieć. Ten rarytasik robi się już tylko w domach.
A nad morzem to kuchnia śródziemnomorska, głównie dobre ryby, ale też kalmary, ośmiornice, krewetki. Jedliśmy tu kilka zaskakujących dań, których nie spotkaliśmy nigdzie indziej. Albania to raj dla fanów kawy, mało kto wie, że ma najwięcej na świecie kawiarni w przeliczeniu na mieszkańca - 1 kawiarnia na 125 mieszkańców. I szczerze piliśmy tu tylko kawę dobrą i bardzo dobrą. Najmniejsze bary mają porządne ekspresy ciśnieniowe i dobrej jakości ziarna i obsługę która umie w kawę.
W nowym tekście opisaliśmy ciekawostki albańskiej kuchni i dobre miejsca, gdzie warto zjeść.
Zapraszam do tego znaleziska.
A także do obserwacji hasztagu #szalonewalizki jeśli chcecie być na bieżąco z moimi znaleziskami.
#kuchnia #albania #podroze #balkany #wakacje