Ktoś poratuje poradą? Jest mieszkanie, które mi się podoba. Haczyk: składa się z dwóch mieszkań połączonych fizycznie na etapie deweloperskim kilkanaście lat temu, ale nie połączonych prawnie (dwie osobne księgi wieczyste). Jedyne co właściciel ma to rzut mieszkania z naniesionymi przez architekta zmianami, ale brak jakichś dokumentów z PINB, czy ze wspólnoty o zgodzie na połączenie (no bo jeszcze wspólnoty nie było).
Pomijając trudności z wzięciem kredo, co jeszcze może tu j⁎⁎⁎ąć? Czy sąd może nakazać ponowne rozdzielenie lokali i przywrócenie stanu pierwotnego, jeśli to było robione przez dewelopera? Trudno byłoby to połączyć prawnie w jedną księgę?
Btw, szukam jeszcze porady prawnej z zakresu nieruchomości, ale terminy odległe, więc póki co byłbym wdzięczny za jakieś opinie, jeśli macie doświadczenie z czymś podobnym.
#pytanie #pytaniedoeksperta #mieszkanie