Który kraj jest wg was najbliżej do tego, by stopniowo wdrażać gospodarkę opartą na zrównoważonym rozwoju?
Czy uważacie czy jest potrzeba transformacji do innego systemu czy dobrze jest jak jest?
Jeśli ma być to kapitalizm, jak przewidujecie przetrwanie systemu przez następne kilkadziesiąt lat przy brakujących zasobach i zmieniających się warunkach środowiskowych? Czy wg was zielony kapitalizm jest odpowiedzią?
Czy są dążenia wśród zwolenników wolnego rynku, aby umieścić czy zaktualizować doktrynę ekonomiczną o aspekt środowiskowy?
Ja jak nabardziej upatruje szanse naszego kraju o podjęcie próby wprowadzenia gospodarki opartej o zrównoważony rozwój, który w moim przekonaniu będzie kierunkiem przyszłościowym, jednak to władza musiałaby się zmienić, bo dzięki niej cofamy się tylko w rozwoju.
Szansa na rozwinięty kapitalizm już minął wg mnie i Ci co się obłowili spijają obecnie śmietankę. Dlatego też młodych czeka najprawdopodobniej duża zmiana jeśli chodzi o życie w obecnym systemie.