#ksiazki #diy <-- wygląda jak tagi o self-published książce


...ale nie. Robiłem taki eksperyment i nie, źle tak jest. Trzeba będzie jak, za przeproszeniem, w jakimś Średniowieczu to zrobić

Chociaż ogólnie ciekawy efekt, ale to więcej napiszę, kiedy zrobię tak jak trzeba. Na tę chwilę mam chyba dwie zakładki


Chce ktoś? Z tym, że to są chyba zakładki tylko do W pustyni i w puszczy więc trzeba najpierw mieć tę książkę


21,5 cm. Skóra. Prawdziwa, więc nie dla wigens ¯\_(ツ)_/¯

d6a47f4d-e07b-4d71-bdee-375f81dffd46

Komentarze (12)

Yes_Man

@KLH2 zabawa ploterem?

KLH2

@Yes_Man Ploter raczej droższy

Yes_Man

@KLH2

Co to za laser? Uchyl rąbka tajemnicy

KLH2

@Yes_Man Zadna tajemnica Czekej no, bo nie wiem... Longer. Chyba Ray 5 z tego co pamiętam (nie jest napisane na nim ), ale wbrew nazwie moduł ma 20W. Nie wiem skąd ta nazwa, pewnie wyprodukowali 5W najpierw i potem nie chcieli zmieniać nazwy (głupie, bo jednak Ray 20 bardziej zachęca do zakupu).

KLH2

@Yes_Man Taki, ale dlaczego wziąłeś najwyższą cenę? Widzę, że średnio jest chyba za 1500. Pewnie można znaleźć taniej. Ja kupiłem akurat ten, bo był w promocji na geekbuying albo tym drugim (nie pamiętam, zawsze mi się to myli).

Myślę, że ogólnie można 20w kupić za niewiele więcej niż 1000 zł. W sklepie, nie z drugiej ręki. Często są promocje, a one też tanieją, bo producenci i klienci gonią za mocą

Yes_Man

@KLH2 dla mnie to ciekawostka na razie, masz to na chacie czy w pracy?

KLH2

@Yes_Man Na chacie Nie uważam się za żadnego znawcę tematu, ale coś tam się orientowałem przed zakupem (i po, po oczywiście więcej ) więc wiem tyle, że jest kilku wiodących producentów (Longer bynajmniej do nich nie należy) i ich ceny nie różnią się jakoś istotnie od pozostałych, więc warto szukać wśród nich. Ale może od tego czasu pojawiły się nowe godne uwagi propozycje.

20W to moim zdaniem minimum, ale ja mam takie skrzywienie dziwne, że nie lubię jak się maszyny męczą. Staram się go nie uzywać na więcej niż 60% mocy. Czasem mi się wydaje, że to wcale nie jest dla niego dobre, ale tak mam. Też nie używam go często, nawet bym powiedział, że rzadko - a to dlatego, że nie myślę "co by tu wyciąć, skoro mam laser", tylko raczej "potrzebuję to i to, czy dałoby się to ogarnąć laserem?".

Taki diodowy laser ma tę zaletę, że jest łatwy w obsłudze i tańszy niż CO2, ale ma też taką wadę, że jest dużo materialów których nie przetnie. Piszę o cięciu, bo w ogóle nigdy go nie użyłem do grawerowania. To, jak dla mnie, było z obszaru "a co bym mógł zrobić?"

Zaletą tego jest to, że ma spory obszar cięcia i jakby co, to można wyciąć (jak na tani laser) duże rzeczy, a wadą jest to, że ma spory obszar cięcia i zajmuje dużo miejsca

Yes_Man

@KLH2 Brzmi dobrze

KLH2

@Yes_Man Dobrze to brzmi to, że taki laser na ramie można przerobić na plazmę. Przerobić - no zamiast tego modułu dać palnik plazomowy, ale wykorzystać oprogramowanie i sterownik z lasera. Oczywiście nie jest to takie proste. Mnie by to przerosło, nawet bym się samodzielnie za to nie zabierał, ale dla kogoś, kto ogarnia jakieś takie rzeczy elektro, to jest to do zrobienia (ja nawet nie rozumiem, co się dzieje, jak oglądam film na YT o tym ).

Mogą się pojawić pytania: "a po co? nie lepiej zrobić plazmę od zera? ramę i sterowanie?". Pewnie lepiej, ale do laserów jest taki program, który się nazywa Lightburn i to jest program wybitny Łatwość obsługi/ funkcjonalność - parę programów z różnych dziedzin chyba tylko poznałem, które byłyby porównywalne.

Może kiedyś... Mam trochę blachy a chcę zrobić jedną rzecz przed śmiercią

Zaloguj się aby komentować