#krakow #restauracje

Polećcie jakieś restauracje przyjemne w Krakowie. Tak do 100 za posiłek i żeby było nowocześnie/przytulnie/zielono
3cik

Royal Sushi, Mięta, Trzy Papryczki

GtotheG

@3cik byłam w trzech papryczkach ostatnio - ogródek fajny, ale jedzenie meeh. ;( małe porcje + wysokie ceny. Sushi nie jadam. Obczaję tą Miętę dzięki za sugestie!

Pendrak

@GtotheG było się uczyć to by cię było stać na posiłek, ewentualnie załóż OF, pewnie jacyś fetyszysci się znajda skoro nawet grube staruszki potrafią jakiś grosz tam zarobić

GtotheG

@Pendrak stać mnie na posiłek, ten czy inny Nie przypisuj mi swoich kompleksów biedaku

Pendrak

@GtotheG ale to ty płaczesz ze nie stać cię na posiłek i mieszkanie i żałujesz ze nie wyjechałaś do Niemiec. Gwarantuje ci ze jakbyś wyjechała to i tak by cię nie było stać bo wyższe zarobki są zjadane przez znacznie wyższe koszty życia. Co najwyżej by cię jakiś uchodźca pracujący w kebabie zbrzuchacil i wróciłabys do mamy

GtotheG

@Pendrak człowieku, nie znasz mnie, a dopisales sobie historie mojego zycia. Sam robisz na jakims zmywaku za granica. Zarobki w Polsce mam bardzo dobre, co nie zmienia faktu, ze polskie ceny nieruchomosci sa oderwane od rzeczywistosci.

Niemcy maja ten plus, ze maja tani wynajem na cale zycie i nie trzeba nic kupowac. Ale i tam powoli sie to zmienia.

To ty sie puszczasz z ciapakami (jak sam juz przyznales, zona z jakiegos bieda-kraju, gdzie kobiety daja dupy za kromke chleba - nie winie ich, sytuacja je zmusza, rozumiem), ja bym w zyciu ciapaka nie dotknela, bo kreca mnie ludzie na poziomie, a nie takie dno jak ty... To, ze ty sie wywodzisz z biedy i tkwisz mentalnie w biedzie to na prawde nie moj problem. Ja zarabiam wiecej niz przecietny facet w PL i serio ostatnim moim zmartwieniem jest kasa, wiec swoje urojenia o biedzie, brzuchaceniu i tym, ze nie dala bym sobie rady w DE zostaw dla siebie. Mieszkalam krotkie okresy w DE i nie tylko znam realia i jedynym powodem dla ktorego nie wyjezdzam sa zobowiazania, rodzina i przyjaciele, w DE bym zarabiala jeszcze wiecej i nic by mi nie zjadalo zarobkow Skoro stac mnie na zakupy w PL to tym bardziej sobie poradze w DE, tym bardziej, ze czesto sobie jezdze na zakupy ubraniowe tam, bo u nas ciezko dostac cos o dobrym skladzie i jakosci.

Powodzenia z zonka, niech ci nagotuje bigosu bo z frustracji ci zylka wkrotce peknie.

Pendrak

@GtotheG xD ale wlasnie w polsce zyje sie dużo łatwiej niż na zachodzie jak cokolwiek się umie, np programista czy ktokolwiek w IT zarabia takie same pieniądze co Brytyjczyk, Niemiec czy nawet ostatnio Amrykanin, płaci dużo niższe podatki i ma dużo niższe koszty życia. Dostawałem oferty 50-90k miesięcznie zdalnie z polski. A teraz to już w ogóle wszytko zdalnie można robić, łącznie z prowadzeniem firm. Trzeba być nieudacznikiem żeby w Polsce nie umieć żyć na wyższym poziomie niż na zachodzie. Tam się opłaca wyjeżdżać tylko robolom bo wyższe zarobki są relatywnie na najniższych pozycjach społecznych.

jakbys wiedziała ile zarabiam to by ci kapcie spadły, ale w sumie nie zależy mi żeby udowadniać jakiejś frustratce z internetu wiec niech ci będzie. A zanim zaczniesz ubliżać innym nacjom to wiedz ze polka na całym świecie to synonim taniej kurewki. Nawet w Ameryce południowej polca to wyraz używany w odniesieniu do prostytutek w całej Europie wraz z Bułgarkami i Ukrainkami macie taka opinie tez. Już nawet Rosjanki uchodzą przy was za damy

roadie

@GtotheG restauracja Zosieńka na hucie

Zaloguj się aby komentować