Krajobrazowy spływ kajakowy rzeką Skarlanką przez Pojezierze Brodnickie cz.1

hejto.pl

Piszę to czwarty raz, mam nadzieję, że się wreszcie uda xD


Nie czuję się ekspertem, a wręcz w dalszym ciągu amatorem jeśli chodzi o kajakarstwo turystyczne, ale na zebranie informacji o tej trasie poświęciłem nieco czasu, nie znajdziecie jej z reguły w przewodnikach, poza krótką informacją o kilometrażu, więc zapraszam do lektury i dyskusji!


Od czego by tu zacząć? Może od początku




Skarlanka łączy w system kilka przepięknych i czystych akwenów Pojezierza Brodnickiego, z których przepłyniemy aż sześć!


Jezioro Wielkie Partęczyny -> Dębno -> Robotno -> Kurzyny -> Strażym -> Bachotek


Samo pojezierze, nazywane jest niekiedy „kieszonkowymi Mazurami” (Brodnicki Park Krajobrazowy obejmuje ponad 40 jezior).


Można zatem powiedzieć, że Skarlanka to taka „kieszonkowa Krutynia”. Nieco krótsza, przepływająca przez dużo mniejsze i mniej od tych mazurskich znane jeziora, za to znacznie bardziej kameralna, mniej oblegana, a równie piękna i magiczna.




Jezioro 1 - Wielkie Partęczyny


Tak więc zaczynamy od dość znanego i lubianego jeziora - Partęczyny Wielkie


Jezioro, z którego zaczynamy spływ, odcinek około 500 metrów.


Jest to dość dobrze znane miejsce wypoczynkowe w regionie, kiedyś tętniło życiem i barami, a w ostatnich latach mocno się wyciszyło, aczkolwiek na terenie ośrodków cały czas coś się dzieje.


Kiedyś to było, tera nie ma, ale się odbudowuje i jest nadzieja


Jest to największe jezioro Pojezierza Brodnickiego:


Powierzchnia prawie 324ha,


max. długość/szerokość = 4325.0m / 1060.0m,


długość lini brzegowej= 17765.0m,


głębokość max/średnia= 28.5m / 6.8m, ale na naszym krótkim odcinku nie przekracza 3m. Jego zachodni brzeg wyznacza granicę pomiędzy Warmińsko-Mazurskim, a Kujawsko-Pomorskim.


Na jeziorze były dwie wyspy z czego jedna, przez wichury łamiące drzewa została rozmyta przez wody jeziora.


Druga, zwana Wielką Syberią jest ścisłym rezerwatem rośliny wpisanej na listę zagrożonych gatunków (tylko 200 stanowisk w Polsce) - Obuwika Pospolitego (W Polsce kwitnie od drugiej połowy maja do czerwca - polecam próbę wypatrzenia z rowerka bądź kajaku przy innej okazji




Sama wyspa niestety również ulega degradacji, m.in. przez zwiększone ilości żyjących tu Kormoranów jak również wichury w ostatnich latach.


Tuż przy ujściu rzeki Skarlanki z pierwszego jeziora znajduje się drugi Rezerwat Przyrody - Okonek.


Są to wydzielone od jeziora torfowiska, z również ciekawymi roślinami chronionymi - owadożernymi rosiczkami. Można ich wypatrywać na prawym brzegu. Rosiczka Długolistna wyrasta w maju-czerwcu więc jest szansa na ciekawą obserwację, Okrągłolistna miesiąc później, rosną do 30cm.


Na terenie całego Brodnickiego Parku Krajobrazowego występują również bardzo ciekawe gatunki ptaków, do najcenniejszych należą: bocian czarny (2-3 pary), kania ruda (3-4 par), kania czarna, bielik (3-4 pary), orlik krzykliwy (2 pary), kobuz Falco subbuteo i zasiedlające trzcinowiska: bąk i żuraw.


Bielika w pełnej krasie - w locie - udało nam się zobaczyć już na drugim jeziorku! Robi wrażenie!




Jezioro 2 - Dębno


Na Wielkich Partęczynach złapaliśmy tempo i lecimy dalej.


Kolejny odcinek ma ok 1,5km




Z Jeziora Wielkie Partęczyny wypływamy w jego południowym krańcu przepływając pod mostem drogowym na Jezioro Dębno.


Wpływając na Jezioro Dębno żegnamy się jednocześnie z województwem Warmińsko-Mazurskim i witamy z Kujawsko-Pomorskim.


Powierzchnia = 59,5ha,


max. długość/szerokość = 1400.0m / 600.0m


głębokość max/średnia= 15.9m / 5.5m


Podobnie jak na Jeziorze Wielkie Partęczyny, do pokonania mamy tu tylko około 500m i jedynie 'przecinamy' jego północną część ze wschodu na zachód i zaraz po nim płyniemy po raz pierwszy (przez niecały kilometr) międzyjeziornym fragmentem Skarlanki. Kierujemy się na południe, do jeziora Robotno.


Poza ciekawostkami florystycznymi w postaci wspominanych Rosiczek na północnym brzegu, nad jeziorem żyje też przykład ciekawej fauny w postaci zakładających gniazda w dziuplach, w starodrzewie przylegającym do jezior - Gągoł i Nurogęś. (Do zaobserwowania również na kolejnym akwenie - Jeziorze Robotno i na kończącym nasz spływ Jeziorze Bachotek.)




Jezioro 3 - Robotno


Płyniemy dalej!




Po zaledwie 2km od startu wpływamy 'szerokie' wody trzeciego już jeziora, ale pierwszego do przepłynięcia w całości. Dystans do pokonania tym jeziorem to ok. 1km, ale zaznaczony odcinek pokazuje nieco więcej, a to ze względu na niezwykłą ciekawostkę, o której za moment. Najpierw charakterystyka


Jezioro Robotno


Powierzchnia= 49.50ha,


max. długość/szerokość= 1000.0m / 850.0m


głębokość max/średnia= 15.6m / 5.9m


Malowniczo położone jezioro o owalnym kształcie, przez które przepływa rzeka Skarlanka. Jezioro Robotno posiada średnio urozmaiconą linię brzegową z trzema łagodnie zarysowanymi półwyspami. Brzegi jeziora są najczęściej płaskie, a tylko na niewielu odcinkach strome, nawet klifowe (w części północnej). Przy brzegu południowym znajduje się rybaczówka. Otoczenie jeziora prawie w całości stanowią bujne lasy.


Największa ciekawostka to tutaj rzekome istnienie osady palowej, zbudowanej na jeziorze.


Według relacji w Dzienniku Bydgoskim (nr 251 z 1932r strona 6


https://kpbc.ukw.edu.pl/Content/186117/publikacja32251.pdf ))




"(...) Znajdują się one na kanale łączącym z sobą dwa jeziora, jezioro Robotno z jeziorem Kurzyny. W pobliżu mostku, leżącego na dróżynie leśnej z Robotna do Tereszewa. (prawdopodobnie nieistniejący mostek, ale trzeba wypatrywać drogi - przyp. żuku) Zalew ten albo jak tu się powszechnie mówi 'kanał' otaczają dwa obszerne półwyspy, które wrzynają się weń z dwóch przeciwległych sobie


stron, t. j, ze wschodu i zachodu. Osada


sama leży na południu jeziora Robotno a


ną północy jeziora Kurzyny.


(...)


Według opowiadania jednego z miejscowych obywateli, urodzonego w okolicy,


ma tu być conajmniej siedem rzędów pali,


które jeszcze przed kilkudziesięciu laty


sterczały wyraźnie ponad poziom wody.


Dziś są widoczne tylko trzy rzędy pali,


wychylających się z


jeziora. (dziś czyli w 1932r - przyp. żuku)


(...)


Ilość pali w każdym rzędzie wskutek


ich nierównej gęstości jest różna i w przybliżeniu wynosi około 20 sztuk. Średnica


odległości pali od siebie wynosi około


dwóch metrów, natomiast średnia odległość rzędów pali od siebie wnosi ca 5 m.


(...)


Pale bito pniami do góry, o czem świadczą sęczki, zwisające w dół. Średnica pali


wynosi 20-30 cm. Cała osada ma kształt


prostokąta o długości około 30 m., a szerokości około 25 na., dłuższa na zachód, krótsza na południe, zakończona na wschodzie


i na zachodzie t. zw. przedsionkami, których końce mają po dwa pale, bite gęsto


jeden obok drugiego"


Czy uda nam się jakiś znaleźć? (Ja już wiem, ale zostawiam to do odkrycia samodzielnie i dla waszej wyobraźni :))


Początkowo skłaniałem się do szukania w południowej części głównego basenu Robotna, ale patrząc na stare mapy skłaniam się, że mogło to być jednak trochę dalej bo i tam chyba był jakiś mostek.




Tak czy inaczej, przez ten około kilometr wytężamy wzrok i patrzymy pod wodę, teraz mogę już powiedzieć, że raczej w drugim okręgu niż pierwszym


No i to by było na tyle na dziś, całość tekstu niestety nie chciała się zmieścić więc obciąłem ją mniej więcej w połowie (tekstu, nie trasy).

hejto.pl

Komentarze (3)

Bichau69Miauek

Fajna sprawa tak sobie przepłynąć z jednego województwa do drugiego

Zaloguj się aby komentować