#koszykowka #plk
#plk #koszykowka
Jeszcze 3 kolejki i liga stanie na miesiąc. Od jutra do wyjątkowo poniedziałku kolejka nr 18.
Ostatnio było dużo niespodzianek, pewnie w tej też niewykluczone, więc jak zwykle moje pisanie należy traktować z należytą rezerwą
Mecze telewizyjne:
King (11-6) – Sokół (6-11) – Sokół ostatnio sprawia niespodziankę za niespodzianką (wygrali z Anwilem, Śląskiem i Stalą w ciągu ostatniego miesiąca), więc mają szansę na kolejne zwycięstwo z faworyzowanym zespołem, tyle że dwóch meczów z rzędu to jeszcze nie wygrali w tym sezonie. Oczywiście King jest w czołówce, gra dobrze i jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego (jak we Włocławku tydzień temu), to powinni udźwignąć rolę faworyta. Choćby musieli robić to trójką z faulem w ostatniej akcji meczu, tak jak w poprzedniej kolejce w Zielonej Górze. Zastanawiam się tylko gdzie jest sufit Sokoła, bo jak będą regularnie wygrywać z dołem tabeli, to się mogą zakręcić gdzieś koło 12-14 zwycięstw w sezonie, a stąd nie musi być daleko do play-offów nie no, teraz to chyba przesadziłem.
Spójnia (10-7) – Legia (10-7) – mecz na ten moment o 5 miejsce w tabeli, przy czym Legii też powinno zależeć na odrobieniu 2-punktowej straty z poprzedniej rundy, żeby zgadzały się bezpośrednie pojedynki. Generalnie z oboma zespołami mam problem, nie przekonują mnie i nie mam pojęcia kto tu może wygrać. Teoretycznie Spójnia gra u siebie i ma lepszą passę (4 zwycięstwa z rzędu), ale nie były one przekonujące (ok, ze Śląskiem jakiekolwiek zwycięstwo jest przekonujące). Forma Legii też jest niewiadomą - łatwe zwycięstwo z akurat zdemotywowanym Zastalem, męczarnie z Sokołem dobre fragmenty i porażka ze Śląskiem - 3 ostatnie mecze, a każdy inny.
Śląsk (15-2) – Anwil (8-9) – stare echa Świętej Wojny, ale chyba bez wielkiej temperatury. Oba zespoły w innych miejscach tabeli, w innych nastrojach w sezonie, ale też w innych nastrojach w tym tygodniu (Śląsk dostał lanie w pucharach, a Anwil wygrał na Cyprze i jest blisko awansu do ćwierćfinału pucharu). Oba zespoły będą też osłabione (Ramljak, Karolak i nie wiadomo czy Nizioł z jednej strony, Moore i następca zwolnionego Bostica z drugiej). Zdecydowanym faworytem będzie Śląsk, a Anwil musi jakoś mentalnie przetrwać kawałek trudniejszego terminarza i wygrywać przede wszystkim ze środkiem i dołem tabeli. Jeśli ten mecz będzie chociaż wyrównany, to już będzie dla mnie małą niespodzianką. Myślę że w świetle ostatnich wyników obu drużyn, to obie ekipy podejdą do rywali z jakąś dozą respektu (może bardziej z troską o własną dyspozycję?), ale więcej atutów ma Śląsk.
Stal (12-5) – Toruń (4-12) – Francuski trener wygrał pierwszy mecz w PLK po po objęciu Pierników i wbrew oficjalnej tabeli, teraz to znowu Astoria jest gorsza w lidze (dla mnie 4-12 jest lepsze niż 4-13, chociaż punktów jest za to mniej ;)). W Ostrowie będzie o to ciężko, tym bardziej że ostatnia porażka Stali z Czarnymi na własnym parkiecie była kubłem zimnej wody po kilku dobrych poprzednich meczach. Z wyjątkiem osłabienia kiedy wypadł Skele, Stal po takich wpadkach (ze Startem czy Treflem) odgryzała się w następnej kolejce łomotem słabszych.
Mecze nietelewizyjne:
GTK Gliwice (6-11) – Astoria (4-13) – ważny mecz w dołach tabeli, dla jednych i drugich. GTK przegrało derby i play-offy odjeżdżają, a jeśli w dodatku nie wygrają takiego meczu, to nie ma co mówić o ósemce. Astoria do końca rundy ma może 3, może 4 rywali w zasięgu. Każdy taki mecz jest na wagę utrzymania.
Trefl (12-5) – Start (6-10) – Start jest nieobliczalny, ale faworyt tego meczu jest jeden, tym bardziej że do treningów wrócił Wes Gordon, który często był wymówką mniej stabilnej formy Trefla.
Czarni (9-8) – Zastal (8-9) – bardzo ważny w kontekście play-offów mecz, w którym Czarni na fali (5-1 w ostatnich meczach) powinni sobie z Zastalem poradzić. Środek tabeli ma jednak to do siebie, że zespoły potrafią ni stąd ni z owąd zagrać jakby pierwszy raz w życiu spotkali się na meczu, więc domów na zespół ze Słupska może nie ma co stawiać.
Arka (6-11) – MKS Dąbrowa G. (8-9) – trochę analogiczna jest sytuacja MKSu do GTK, tyle że po ostatnich derbach mają dużo lepszy bilans. Analogią jest to że marząc o PO, nie mogą takich meczów jak z Astorią czy właśnie z Arką przegrywać. Będą zresztą faworytem, wczoraj pokonali rumuńską Timisoarę w Alpe Adria Cup, co jest fajnym wynikiem, bo to nie jest przypadkowy zespół. Z kolei Arka ma bilans 2-10 od początku listopada, już tylko 2 punkty przewagi nad strefą spadkową i w opinii wielu gra najgorszą aktualnie koszykówkę w lidze, a zdarzają się też opinie że to oni mogą spaść, a nie któryś z zespołów z kujawsko-pomorskiego.
b2bb75ce-1279-4a4b-8ca8-eabcd4955daf
cult_of_luna

@kefir @Suchowolates @bojowonastawionaowca @cronox @kkk1337 @dev @gumiorek @Boomshakalaka @bartman28 @Gregorek40


jeśli ktoś OPRÓCZ ZAWOŁANYCH powyżej, chciałby żebym wołał go do zapowiedzi PLK, meczów pucharowych i reprezentacji, to tu niech zostawi pioruna, postaram się wołać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować