Korzystając z ładnej pogody wczoraj ruszyłem z rodzinką nad Atlantyk. Świetna pogoda! Oczywiście ogarnąłem, żeby robić zdjęcia trochę późno. Z ciekawostek: aktualnie jest Halloween week, dzieciaki mają mid-term (przerwa na tydzień) i wykorzystuje się ten czas na różne zabawy związane z nadchodzącym świętem. Najfajniejsze było przejeżdżanie prze odcięte od cywilizacji wioski, gdzie mieszkańcy postanowili zrobić konkurs na Halloween. Duchy, szkieletory, strachy na wróble, niektóre wioski wyglądają jak z zombie apocalipse XD Bardzo podobał mi się kilkunastometrowy pająk na wieży kościelnej. Wyobrażacie sobie takie coś w Bolandii?
f63e26b2-0e4c-49d6-b82b-b8ac45a51c73
bcd27034-08de-4ffc-a58c-3e6c45fe7076
siRcatcha

na jednej z plaż znaleźliśmy z córą setki wyrzuconych na brzeg zwierzaczków. Nie wiem jak się nazywają po polsku, ale znane są jako valella. Są to małe żeglujące drapieżniki o kosmicznym wyglądzie.

49cfec16-84a3-4240-9b6f-f66a06f2ebbc
Nebthtet

Szkoda, że nie masz zdjęć. I tak, wolę też Halloween niż upiornie ponurych Wszystkich Świętych (bo idioci sami nie wiedzą co ich wiara mówi i święto radosne obchodzą ponuracko). A tak najbardziej to bym chciała, żeby w Polsce to się świętowało jak w kulturze latynoskiej Dia del los Muertos.

siRcatcha

@Nebthtet mi osobiście będzie brakowaćjuż drugi rok parady Dragon of Shandon, która tradycyjnie przechodzi przez centrum. Prowadzi oczywiście smok, a dalej zombiaki, szkieletory, wampiry

df947e74-8a50-44fd-a7cf-c97ad98adf34

Zaloguj się aby komentować