#konstruktorelektrykamator #prehistoria #rozkminy
Wczoraj wieczorem malowałem kratownice.
Jako że było późno oraz ciemno i żeby to dobrze zrobić, to przyświecałem sobie halogenem.
A do światła leci mnóstwo owadów. No i wiele z nich skończyło swój los zatopionych w farbie.
Od razu skojarzyło mi się to z taką fajną animacją.
Ciężko zrobić dobre ostre zdjęcie elementu który ma 3mm wielkości. Ale wg mnie jest to samiec komara.
