Konfederaci raz po raz udowadniają, że brak empatii jest ich znakiem rozpoznawczym.
Nawet dla osoby niepełnosprawnej nie znajdują ani krzty zrozumienia. (zał. foto)
Motto "Każdy jest kowalem swojego losu" brzmi pięknie, ale jeśli tak twierdzą, dlaczego w takim razie nie stali się jeszcze "królami" Polski? Ostatecznie to wyborcy determinują ich los na politycznej scenie. Być może większy sukces odnieśli by, gdyby tylko posiadali więcej charyzmy i retorycznych umiejętności. W rzeczywistości wydają się nie do końca skoncentrowani na osiągnięciu zamierzonego celu, zgodnie z własnymi wierzeniami.
Z pewnością ważne jest zdrowe wierzenie w siebie i oddanie włożone w wysiłek. Niemniej jednak taka postawa "Bo mnie to nie spotkało" czyli takie mierzenie innych bez chęci zrozumienia ich sytuacji życiowej, prowadzi do toksycznego myślenia, pozbawionego empatii dla innych.
Zgodnie z takim podejściem, nie powinni obarczać całej Unii Europejskiej winą za cokolwiek czy podatki. Bo można przyjąć że Ci, którzy doskonale opanowali "sztukę rzemiosła kowala losu", potrafią to przełożyć na praktykę. Wówczas należałoby oskarżać samych siebie za brak siły, by odmienić sytuację. Mają po prostu "Zbyt słaby mindset". Po prostu JUST GET GOOD MENTZEN.
#polityka / #heheszki



