Kolejny etap pracy za mną.
Długo szukałem odpowiedniego koloru nadwozia: zaczynając pracę chciałem samochód niebieski, ostatecznie jednak wybrałem zieleń lecz nie chciałem zieleni wojskowej: jest zbyt ciemna a wszystkie wojskowe modele wychodzą jakby były przyciemnione. Kolor uzyskuję przez mieszanie wykałaczką w plastikowej nakrętce odmierzając krople.
Nadspodziewanie długo robiłem również ostatni etap, czyli taśmy maskujące. Dobre zaklejenie okien zajęło mi cały wieczór, czego w ogóle się nie spodziewałem.
Nie wykonywałem jeszcze nigdy wnętrza kabiny pojazdu i widzę, że będzie problematyczna: masa części o różnych kolorach, małych, do tego samą karoserię będę malował parę razy. Za radą @Zly_Tonari zacząłem ścierać fakturę pędzla przy pomocy papieru ściernego. Każdą grudkę szlifuję, ubytek szpachluję, zabiera to czas i nie wiem jak wyjdzie. Zacząłem również brudzenie kabiny (ktoś naniósł błoto na buciorach) i widzę że to powolny proces, będę podchodził do tego w miarę wklejania kolejnych części.
Przyjąłem zasadę jeden wieczór pracy = jedno zdjęcie
#michauhobby - mój niedziałający tag do obserwowania/czarnolistowania
#modelarstwo
117dc647-9364-4615-b012-2eacc5cb2199
15f4fb6b-afb9-40f6-994f-a27eabc1b26b
6e02ee2d-3365-4781-b8cf-78737330cf1e
9b082122-40c0-4597-9117-73283bc30210
JaktologinniepoprawnyWTF

@michal-g-1 skąd masz moje nożyczki?

CherenkowP

@michal-g-1 polecam zakup skalpeli medycznych, są dużo tańsze a przy tym są zrobione z lepszej stali, wolniej się tępią i są ostrzejsze. No i Excel Black do olfy, niewiele droższe a jakość cudo.

michal-g-1

@CherenkowP mam zestaw skalpeli leżących w szafie 20 lat i nadal są bardzo ostre. Kolejny model używam ciągle tego samego ostrza, mimo że kupiłem skalpele z Lidla (mają ładne pudełko) i nawet nie musiałem go otwierać.

Byłem ciekawy ostrza revela do wręg (na zdjęciu) I też polecam, nieporównywalnie łatwiej robi się nim żłobienia niż nożem czy żyletką

CherenkowP

@michal-g-1 a widzisz, ja myślałem że te na zdjęciu to nowoczesny wyrób. Miałem podobne do tych na zdjęciu, pożyczyłem komuś... Potem skusiłem się na nowoczesny wyrób, bo były podobne, mocno się zawiodłem, wtedy poszedłem w medyczne. No muszę dodać że ja tymi skalpelami jak i olfą nie działam w modelarstwie tylko kroje przewody 5x0.14, to też z zasady szybciej padają.

Zaloguj się aby komentować