Kolega @Felonious_Gru przypomniał Panią Bogusię, to też mi odkurzył coś w głowie.


Pykałem lata temu nałogowo w #diablo2 i przy okazji jednego z "taksów" zapoznałem się z jakimś gościem. Grywaliśmy razem dużo, okazało się, że mieszka w Częstochowie, więc niedaleko. Pewnego razu zaprosiłem na piwko, ale powiedział że niespecjalnie, bo piwa to by się napił, ale na wózku jeździ i rzadko wychodzi.


Jako że z czewki znałem jeszcze pewnego barmana, który też pykał na tym serwerze, to się zgadaliśmy w trójkę, że jakoś tam pod niego podjedziemy - bo ja jeszcze prawka nie miałem, a i wsiowy jestem, to nie wiedziałem jak zaplanować żeby jakoś tam komunikacją z nim samemu jechać, ot nie chciałem na kretyna wyjść większego niż jestem xd A ni cholery nie zdradził żadnych szczegółów, to ja myślałem że do niego do domu to bez sensu z alkoholem, bo tak z browarem do nieznajomego, a co jego rodzice pomyślą


W każdym razie dopiero wtedy się okazało, że to 70 letni Pan Ja miałem niecałe 20, już się głupio czułem przy 35 letnim barmanie, a tu takie akcje. Niemniej człowiek tak bystry, tak oblatany ogólnie w gierkach i innych pasjach. Trochę jak ta Pani Bogusia, zapełniał czas, ale taki pełen werwy. Do dzisiaj sobie zapamiętałem głównie tekst, że "drogo w tych knajpach, walimy setkę w bramie?" xD Kozak. No i tak w zasadzie grywaliśmy jeszcze długo, aż kiedyś się po prostu pożegnał na serwerze i nigdy więcej nie wszedł. Tak jeszcze się czasami logowałem jak sam przestałem grać, żeby zobaczyć czy czasami nie wchodzi. A pomysły żeby jechać tam do niego odrzuciłem jako trochę nie na miejscu, bo był otwarty, gdyby chciał towarzystwa to by napisał.


#gownowpis

Komentarze (7)

ErwinoRommelo

Ehh to jest piekne w gamingu ze dochodzisz do faktu: niby kazd inny jednak wszyscy tacy sami. I jakie lata temu wlasnie leze rozjebany na decku gram w d2r, z wiekiem zostalo mi granie solo self found albo na online hc albo offline players 8, i po prawie 2 dekach dalej odnajduje nowe smaczki jak to ze glowy pomnikow przed wejsciem do chaos sanctuary patrza sie na twoja postac i podazaja za nia wzrokiem. Ehh best game ever

6e2ac7e0-f3b3-4be4-a88c-5fda4944f0cf
onpanopticon

@ErwinoRommelo dokładnie tak samo mam granie sc po tylu latach to byłaby dla mnie potwarz xd od czasu do czasu standardowo odpalam sobie i wymyślam już na siłę. Typu przejście ssf hc na jakimś śmiesznym buildzie którym się raczej nie grywa. Typu barb na rzucanie toporkami, albo aska fire xd

ErwinoRommelo

@onpanopticon xdd ile bylo planow na barba alternatywke, a tu tylko droopnie dobra bron mrugniesz 2 razy i jeb znowu whirlwind ehhh

Weathervax

@ErwinoRommelo no proszę. Czyli nie tylko ja robię ssf po 20 latach grania

ErwinoRommelo

@Weathervax no fajnie bo kazdy gownow droop cieszy a nie txi do max lvl i ball runy.

Weathervax

@ErwinoRommelo otóż to. Bez d2jsp też zupełnie coś innego

mitsue

@onpanopticon niezla historia. Gry potrafią jednak łączyć ludzi. A D2 to był fenomen.. ileż godzin tam zostawiłam dzisiaj wydaje się abstrakcyjne tyle grać, ale to był fajny czas.

Zaloguj się aby komentować