Kłopoty rosyjskich przewoźników. Nawet kanibalizacja nie pomaga

Kłopoty rosyjskich przewoźników. Nawet kanibalizacja nie pomaga

Rzeczpospolita
Boeing 737 rosyjskich linii lotniczych S7 wystartował w ostatni piątek z lotniska w Nowosybirsku w rejsie do Moskwy. Musiał zawrócić na lotnisko w Nowosybirsku. Powodem była awaria obu silników, z których wkrótce po starcie zaczął wydobywać się dym — pisze Agence France Presse. W obu znajdowały się niecertyfikowane komponenty, co dzisiaj w rosyjskim lotnictwie jest normą.
#rosja #ukraina #ekonomia #transport #wojna

Komentarze (3)

Quassar

No teraz to pomału ludzie nie będą sie śmiać że chińskie to syf tylko ruska myśl techniczna xD

Pałeczkę tandety przejmuje pomału rosija.... WP putler genialna polityka

walus002

czekamy na pierwsze spadki samolotów

Kolanin

Jeżeli artykuł podaje prawidłowe dane, to informacja, że co 3 samolot produkcji zachodniej posłużył już jako baza części zapasowych dla innych maszyn to miód na moje serce. Przeglądam od kilku miesięcy informacje z nadzieją, że w końcu coś im z nieba spadnie ( zwłaszcza, że ze względu na ratowanie finansów linii część maszyn cywilnych służy do przerzucania żołnierzy z dalszych części Rosji w pobliże zachodniej granicy).

Zaloguj się aby komentować