Klęska USA, UE i Ukrainy jest blisko.
To będzie jasny przekaz dla innych: Sojusznicy wam pomogą ale nie liczcie na to że za wszelką cenę.
Jeśli dojdzie do takiego rozwiązania to widzę jedno ważne działanie naszego kraju: Budowa fabryk broni, tajne laboratia - by mieć nuki, gospodarka w tryb wojenny i produkcja na pełnej piždzie.
Ograniczenie wydatków na głupoty.
Tak nie będzie ale gdybać mogę 😆
Wołodymyr Zełenski w rozmowie z gazetą "Le Monde" powiedział, że nie "wyklucza przeprowadzenia referendum w sprawie przyszłych losów terytoriów ukraińskich w celu zakończenia wojny", ale "wymaga to woli Ukraińców".
- Referendum? Naród ukraiński musi tego chcieć. Szczerze mówiąc, nie jest to najlepsza opcja, ponieważ mamy do czynienia z Putinem i będzie to dla niego zwycięstwo, jeśli zajmie dla siebie część naszych terytoriów - powiedział Zełenski.
Kolejny sygnał od Zełenskiego
Zdaniem prezydenta kraju, Ukraina "nie powinna wyzwalać wszystkich swoich terytoriów siłą i bronią", ponieważ "opcja ta wiąże się z dużymi stratami w ludziach i stratą czasu". Zełenski dodał: - Możemy zwrócić nasze terytoria środkami dyplomatycznymi.
To kolejne przełomowe słowa ukraińskiego przywódcy. 22 lipca powiedział w wywiadzie dla BBC, że Ukraina jest gotowa negocjować zakończenie wojny z Rosją, nawet jeśli tej ostatniej będzie przewodził Władimir Putin. Według prezydenta Ukrainy najważniejsze w tej kwestii jest rzeczywiste pragnienie pokoju na warunkach zgodnych z prawem międzynarodowym.
- Na drugim szczycie pokojowym, jeśli plan będzie w pełni przygotowany i jeśli Rosja będzie gotowa omówić ten plan i zgodzić się na zakończenie wojny zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych… wtedy będziemy gotowi rozmawiać razem z naszymi partnerami z przedstawicielami Rosji. Niezależnie od tego, czy to Putin, czy nie, jakie to robi różnicę, bądźmy szczerzy - powiedział Zełenski.
#wojna #rosja #ukraina #polityka