Kilka pizzuń dzisiaj wjechało. Pojawili się goście więc musiałem dorabiać trochę ciasta na szybko, fajnie bo dało sie porównać różnice w smaku - ogromna.
Łącznie 5 picek, w tym 3 nietypowe:
- pizza z pomidorkami san marzano, brzoskwinią tunczykiem, ndują i kukurydzą - ha, palce lizać. Reakcja ta sama co na hawajską "NIEEEEE, JA NIE CHCEEEE, JA NIE LUBIEEEE CHOCIAŻ NIGDY NIE PRÓBOWAŁEM" a po gryzie "o cholera to jest pyszne" klasyk xD
- coś ala canotto ale chyba zjebalem bo canotto to ponton a tu woda była w środku, więc co to niby za ponton :v
- pizza z kremem dyniowym zamiast sosu pomidorowego. Dobra, ale wolę pomidory.
#pizza




