Kiedy oczy otworzyłem, jakiś żal ogarnął mnie


Łzy po twarzy popłynęły, zrozumiałem wtedy, że:


Zapach murów, widok krat, wietrze ponieś moją pieśń


Pieśń goryczy i rozpaczy, moja matko jest mi źle


Chciałem krzyczeć, lecz nie mogłem, chciałem śpiewać brak mi tchu


Serce moje mi wydarli, serca mego nie ma już


Chciałem tylko mówić prawdę, lecz zamknięto usta mi


Chciałem komuś podać ręce teraz ręce są we krwi!


#spiewajzdipodokie #gownowpis #problemydiplodokowe

Komentarze (3)