Kiedy jakąkolwiek firma w latach 90, musiała się nazwać było to coś z końcówką ex,bud,trans,spaw itp.
A teraz widzę trend się zmienił i firmy nazywa się zaczynając od Pan, pan chlebek,łącznik,kiszonka itp.
Tak mnie naszło bo właśnie zamawiałem wkręty od jakiegoś pana łącznika xD

#gownowpis
cweliat

@cebulaZrosolu Ma to sens, wtedy każdy chciał wielkiego świata, powiewu zachodniego wiatru i takiego mocnego jebnięcia. A teraz to się kojarzy z gównem z Chin, więc ludzie mają w głowie raczej obraz, że co lokalne i bliższe, to lepsze. Przecież twój sąsiad to nie jakiś tam gigant Skurwolex, tylko miły i uśmiechnięty Pan Skurwol

VonTrupka

Dobra i chwytliwa nazwa to już połowa sukcesu.

Każdy chce go osiągnąć niczym Pan Am

Jim_Morrison

Ja znowu pamiętam ten żenujący trend na nazywanie działalności w stylu "fabryka siły", "laboratorium smaku" (w Częstochowie było nawet laboLatorium xd"), "kopalnia stylu" czy "atelier piękna". Ech, moda pojawia się wtedy, kiedy dwie Karyny widzą jak trzecia idzie zimą w sandałach i postanawiają też być jak ona.

VonTrupka

@Jim_Morrison najlepsze to są centra

np. centrum urody

Zaloguj się aby komentować