Kewin Komar, bramkarz ekstraklasowego klubu Puszcza Niepołomice, został pobity przez kiboli podczas festynu w Wiśniczu Małym. Tego samego wieczoru grupa pseudokibiców groziła mu maczetami pod domem. Napastnicy to prawdopodobnie kibole Wisły Kraków.
#wislakrakow #puszczaniepolomice #ekstraklasa #pilkanozna
@tomilidzons proponuję tag #bydlostadionowe
Mieszkam niedaleko Niepołomic, myślałem nawet nad karnetem na mecze. Po pierwszej kolejce sezonu było głośno o kibicach Puszczy, którzy zachowali się normalnie jak ludzie, nie jak zwierzęta i wysprzątali za sobą sektor. Klub nie ma kibolstwa, na trybunach kultura, powiew normalności.
Kontuzja Komara jest podwójnie bolesna, bo oprócz bycia podstawowym bramkarzem wypełniał wymóg młodzieżowca w składzie (w skrócie piłkarz poniżej 22 lat ma rozegrać x minut w sezonie inaczej klub płaci karę). Teraz kombinują by wypożyczyć jakościowego bramkarza który spełni ten wymóg. Nie będzie to tanie.
Wszyscy Puszczę skazują na spadek ale ja wierzę, że się utrzymają. Grają prostą ale konsekwentną piłkę z tym samym trenerem od wielu lat, co też jest ewenementem (może z wyjątkiem Rakowa) w polskiej piłce.
@czomik Tułacz. Pan Trener.
Ponoć policja już zdementowala że napaść była na tle kibicowskim?
@wojtek_krks tak, widziałem takie oświadczenie policji.
Tych ch.. ich tam wie, może cała ekipa badającego sprawę posterunku to też kibole Wisły?
No i samo znalezisko opisuje, jak kibole mataczyli w sprawie.
Absolutne kłamstwo pod kliki.
Kraków i jego mieszkańcy to straszne prymitywy
@tomilidzons Odszczekasz tek kłamstwa?
Kibice nie mieli z tym nic wspólnego. Kewinek zjeb umysłowy pobił jakiegoś byłego swojej wywłoki.
No to się sprawą robi coraz ciekawsza. Co nie zmienia faktu, że strata dla klubu jest duża, a patokibolstwo w każdych barwach należy tępić.
Zaloguj się aby komentować
