Ketoza, dzień 8
No i tydzień za mną! Zauważyłem, że rano jestem głodny i muszę jeść więcej. No i gdzie podziały się ketony w moczu? Wczoraj były, dziś nie ma. Jutro powrót do stresującej pracy, zobaczymy jak będzie mi się myśleć i jak będę się zachowywać w stresie...
Śniadanie: Pancakes z pastą czosnkową z ziołami i salsą ogórkową z koperkiem
Obiad: Roladki z szynki wieprzowej z ogórkiem kiszonym i słoniną w sosie własnym, z talarkami z cukinii i surówką z pora
Podwieczorek: Ciasto Monte
Kolacja: Tarta z cukinią, pomidorem i serem, z sosem 1000 wysp z chilli
#ketotransformacja