Ketoza, dzień 12
Wczoraj dotarł do mnie glukometr, więc dzisiaj rano na czczo wykonałem pierwszy pomiar ciał ketonowych z krwi, wynik 0,5 mmol/l. Paski z moczu są chyba niedokładne, zauważyłem, że czasem po posiłku nie wysikuję nic, a czasem 3 mmol/l. Nie wiem jak to działa.
Dzisiaj na kolację dorzuciłem 1000 kcal z sera wędzonego Rolady Sądeckiej, z czego nie jestem bardzo dumny, ale czasem tak mam, że lubię pojeść wieczorem...
3594 kcal, 290g tłuszczu, 41g węglowodanów, 22g białka. Węglowodany stanowiły 4,5% dziennego spożycia, czyli w sam raz.
Cel na jutro: nie objadać się na noc
#ketotransformacja