Kaktusy zostały wysiane.
Ale czy wzejdą?
Ciekawe czy wszystkie procedury przeprowadziłem na tyle dobrze, że choć parę kaktusów, z 20 nasionek postanowi wyjść na świat.
Podsumowując..
Dla mnie to eksperyment. Zdaje sobie sprawę, że profesjonalnie robi się to inaczej i prawdopodobnie nic z tego nie wyjdzie. Wydaje mi się jednak, ze warto jest się bawić i nóż, widelec się uda.
Będę Wam robił raporty, z moich zmagań z próbami zasiewania i hodowania kaktusów.
Tak w ogóle, zapraszam do obserwowania oraz udzielania się w społeczności ogrodniczej.


