@Karonon Daj spokój, syf i grzyb. W moim "domku" sufit odpadł.
Łazienka w grzybie, lodówka nie działała, z klimy jebało stęchlizną. Po 3 dniach mi dopiero zmienili pokój, w którym notabene też waliło stęchlizną a grzyb był pomalowany świeżo...
2 dni z 7 ogółem na kompleksie pachniało szambem kilka godzin.
Żarcie takie 6/10.
Żałuje że znowu pojechałem do Arabów bo to straszne brudasy, z hotelu widać jak wywożą za płot śmieci. Potem wiatr po pustyni gania te plastikowe butelki aż po te "beduińskie" slumsy pod słupami wysokiego napięcia.
W El Quseir z kolei brud i syf na dodatek rżną na wszystkim, brakuje tylko jeża żeby nasrał i roztuptał.