Jednym z punktów zaplanowanej na czerwiec rekonstrukcji rządu miałoby być połączenie resortów przemysłu i rozwoju w jedno, duże ministerstwo odpowiedzialne za gospodarkę.
Drugą potencjalną zmianą ma być ponowne połączenie ministerstw nauki i edukacji. Pojawia się także pomysł, aby pierwszy z nich przenieść do nowego ministerstwa ds. gospodarki. Głównym powodem tej decyzji ma być ewentualne przejście Barbary Nowackiej do Kancelarii Prezydenta, gdyby Rafał Trzaskowski wygrał wybory.
Rozważana jest także konsolidacja ministerstw wydzielonych wcześniej z innych, jak np. Ministerstwo ds. Równości.
Po wyborach prezydenckich stanowisko w Ministerstwie Zdrowia ma stracić Izabela Leszczyna. Jej miejsce miałby zająć obecny wiceszef NFZ - Jakub Szulc.
Ponadto w nowym rządzie miałaby znacząco zmniejszyć się liczba wiceministrów, co będzie oznaczało, że część z nich straci stanowiska.
Zmiany te nie są jeszcze przesądzone, a ostateczny kształt zapowiedzianej rekonstrukcji rządu będzie zależał od wyniku wyborów prezydenckich.
#polityka
