#jakzyc #przemyslenia

Byłem dziś u rodziców. Trochę mnie momentami nudziło siedzenie z nimi w pokoju więc wychodziłem na balkon.
Mam takie przemyślenia, że świat jest piękny i niesamowity. Te drzewa wyrastają i inne krzaki i wszystko się zieleni albo kwitnie na różne kolory i chmury na niebie i ptaki itp, itd.
Ludzie mi psują wygląd świata. Nie piszę w tym gimbusowatogniewnym sensie, że gatunek niszczy planetę i lepiej, gdyby wyginęli i co tam jeszcze niektórzy piszą - wiecie o jakie zjawisko i wpisy mi chodzi
Moje przemyślania tyczą się estetyki. Kręci się po świecie pełno pokracznych, dysplastycznych ludzi. Są też oczywiście piękni ludzie, ale z balkonu nie dojrzałem ani sztuki

Mam jeszcze drugie przemyślenie. Jeśli codziennie nauczę się nowej rzeczy, to pod koniec tygodnia będę umiał znacznie więcej niż na jego początku. Czy jest to możliwe? To już zależy od tego, jak rozumieć "nauczę się nowej rzeczy". Generalnie jest. Nic tak nie motywuje jak sukces i nic tak nie demotywuje jak porażka. Hint: nauczenie się nowej rzeczy to nie tylko opanowanie jej w stu procentach, ale również przejście z 30 do 70. W przeszłości byłem dla siebie zbyt surowy
Polecam wydrukować i w antyramę

Zaloguj się aby komentować