Jako, że nie porwało mnie ufo w Emilcinie, to postanowiłem szukać szczęścia dalej, przyjechawszy piękna trasę pośród upraw chmielu, sadow, firm typu sokpol, mroźni owoców itp. trafiłem do Żmijowisk i wczesno średniowiecznego grodziska. No i się zauroczylem! Tak niedaleko a nigdy tu nie byłem.
Super miejsce i przede wszystkim nikt tego nie pilnuje 24/7 a panuje tu porządek, nikt nic nie poniszczył, pod wiatką siedziało sobie dwóch łebków i paliło ogień w piecu, w środku też wszystko ładnie zachowane, zero zniszczeń, nawet ogródek z ziołami ktoś prowadzi, obok ładna rzeczka po której ktoś płynął kajakiem. No super miejsce
#zwiedzanie #historia



















