Jako że już wieczór i kołderka cichutko wzywa, postanowiłem podzielić się jednym ze swoich dziwacznych snów. Miałem ich bardzo dużo w swoim życiu i choć nie wszystkie teraz pamiętam poza najbardziej charakterystycznymi momentami (np. byłem na prywatce studenckiej, na której wśród gości był też Grzegorz Braun), to interesuję się snami i niektóre co dziwaczniejsze nawet spisałem.
Ten jest akurat króciutki, więc nie musiałem go zapisywać, ale mocno wrył mi się w pamięć, pomimo że nie ma w nim niczego drastycznego.
Wsiadam do autobusu komunikacji miejskiej. Nawet wiem, której linii i w jakim kierunku. Autobus i okolica wyglądają zupełnie normalnie, jak w rzeczywistości. Kiedy wsiadłem, wszyscy pasażerowe (poza mną sami emeryci) zaczynają śpiewać taką oto piosenkę:
Cztery grosze
i dwa złote
albo wietrzyk*
i gotowe!
*) W tym momencie jedna z pasażerek otwiera drzwi autobusu (tu już element nierealny, bo w autobusie tego typu nie da się tak łatwo samemu otworzyć drzwi) i jedziemy dalej z otwartymi drzwiami. Dla mnie przekaz był jasny: albo się płaci "cztery grosze i dwa złote" za bilet, albo się jedzie za darmo, ale z otwartymi drzwiami (stąd "wietrzyk", bo w autobusie zrobił się przeciąg). Nie wiem, czy w tym śnie sam zapłaciłem za przejazd i nie wiem, co w sytuacji, gdy tylko część pasażerów zapłaciła (może jadący za darmo powinni siedzieć tuż przy otwartych drzwiach).
tymszafa

@Bipalium_kewense Ej, mogę z tego ułożyć piosenkę? Bardzo fajny refren z tego by wyszedł.

tymszafa

@bipalium_kawense

"Jeśli pić się bardzo chcę/ kac mocno męczy Cię/ musisz zmoczyć gardło trocheeee/ kup se perłe eksport/ albo pils/ i będzie gotoweee/


Cztery grosze

i dwa złote

albo wietrzyk*

i gotowe!


Tak to widzę, no yhm.

Bipalium_kewense

@tymszafa Jak najbardziej możesz napisać.

tymszafa

@Bipalium_kewense NIE BĘDZIE O MASTURBANCJI, nic się nie bój.

Bipalium_kewense

@tymszafa Nawet jakby była, nie miałbym nic przeciwko.

Zaloguj się aby komentować