jak wygląda projektowanie nowego produktu z klientem, który ma duzo wyobraźni i za dużo siana:


- Panowie. Potrzebujemy coś co pozwoli naszym użytkownikom odsunąć sie od biurka bez szurania. macie jakies propozycje?


- Jasne sa na rynku gotowe krzesła biurowe z kółkami i w zalezności od ceny fajnie wykończone i ergonomiczne. Dopłacając do średniej półki użytkownik nie tylko wygodnie odsunie sie od biurka, ale też mu plecy nie odpadną


- Zastanowimy się.


Tydzień później


- Nie chcemy gotowych i drogich rozwiązań. Zróbcie taboret na wrotkach. Będzie dizajnerskie, postepowe i ekonomiczniejsze od gotowych krzeseł.


- Jesteście pewni tego taboretu na wrotkach? To zajmie trzy miesiące zamiast dwóch tygodni i musimy potestować różne wrotki jak działaja z taboretami. Poza tym zrobiliśmy spajka i mielismy problemy ze stabilnością. Tester wylądowął na chirurgii


- Zdecydowanie taboret


Trzy miesiące później


- Proszę o to taboret na wrotkach


- O jaki genialny taboret


Włącza sie CEO


- A mogę na nim odsunąć sie od biurka?


- No tak


- Genialne. Potrzebujemy więcej mebli na wrotkach


Tydzień później.


- Ej zamówcie to krzesło, bo klienci nie czają o co chodzi z tym taboretem i stawiaja na nim kwatki


#pracait

Komentarze (1)

dev

@wielbuont Witam tego całkiem śnieżnego dnia! Mam nadzieję, że będzie on lepszy niż poprzedni! (✿❦ ͜ʖ ❦)

Zaloguj się aby komentować