Jak to jest że bilet ryanairem do Bolonii pod koniec lutego znalazłem za 69zł powrót za 122 zł a litr paliwa na stacji kosztuje 6,50 i to jest niby dobra cena bo było drożej?
Ostatnio pojechałem samochodem w Bieszczady pokręciłem się na miejscu zrobiłem prawie 950km i wyszło mi za paliwo ok 320zł a jeszcze inne koszty zmienne używania samochodu dochodzą (oleje klocki opony płyn do spryskiwaczy wycieraczki filtry etc). to tego koszty stałe (ubezpieczenie przegląd) i na koniec koszt zakupu/utraty wartości xD
Lecę chyba z kumplami na Maltę w lutym-marcu, albo na Maderę albo gdzieś do Hiszpanii. Kumple chcą po klubach łazić. Ja by pozwiedzał a wieczorem do klubu -może jakoś się dogadamy. Udało mi się ich wreszcie namówić i lecimy na 100% pytanie tylko gdzie!
#ryanair #tanieloty #podroze #wychodzimyzprzegrywu #przegryw #cieszesie


