Jak klasyczna ekonomia broni ideę obrania kierunku wolnego rynku w Polsce przy zmieniającyh się warunkach środowiskowych, zasobach? Czy wizja osiągniecia poziomu życia jak w USA lat osiemdziesiątych jest w Polsce możliwa?
Moim zdaniem nie posiadamy podobnych warunków do rozwoju jak USA, więc może powinniśmy się zastanowić nad bardziej przyziemnymi modelami typu zrównoważony rozwój? Rozumiem sytuację w Polsce, że wolny rynek ma ciężko, ale jeśli mamy stworzyć gospodarkę na pokolenia to czy nie lepiej stworzyć coś bardziej długotrwałego?
Bipalium_kewense

@mejwen W Polsce mało kogo interesuje stworzenie czegoś długotrwałego. Liczy się tu i teraz, nachapać jak najszybciej, bo potem "zabiorom". Wynika to pewnie z uwarunkowań historycznych: przez chwilę było dobrze, a potem zaraz wojna lub kryzys, stąd taka mentalność. Poza tym ludzie są zmęczeni ciągłym zaciskaniem pasa dla "przyszłych pokoleń" i po ciężkich dla wielu rodzin latach 1990.-2000. chcą się po prostu cieszyć życiem. Z jednej strony to dobrze, bo konsumpcja napędza gospodarkę, ale brak długofalowego planowania oznacza, że może być ciężko w zderzeniu z kryzysem. Obecna pandemia to test zwłaszcza w przypadku Polski - ciekawe w jakim stanie gospodarka i społeczeństwo z tego wyjdą w porównaniu z innymi państwami.

Zaloguj się aby komentować