Jak już się naszukałem, to wrzucę osobno:
Pewien podróżny odwiedza farmę i zauważa niezwykły widok – na podwórku spaceruje świnia z tylko trzema nogami. Zaciekawiony pyta gospodarza:
– Przepraszam, ale co się stało tej świni? Czemu ma tylko trzy nogi?
Gospodarz uśmiecha się dumnie i mówi:
– Panie kochany, to nie jest zwykła świnia! To bohaterka!
– Bohaterka?
– No pewnie! Proszę sobie wyobrazić, że kiedyś nasz dom stanął w ogniu. Wszyscy spali, ale ona poczuła dym, wybiła kopytem szybę, wbiegła do środka, obudziła nas wszystkich, a potem jeszcze zadzwoniła po straż pożarną!
– Niesamowite! – mówi podróżny.
– A to jeszcze nic! Kiedyś nasz synek zgubił się w lesie. Szukaliśmy go godzinami, aż w końcu ta świnia wyczuła jego ślad, pobiegła za nim i bezpiecznie przyprowadziła do domu!
– To dopiero historia! – dziwi się podróżny.
– A to jeszcze nie wszystko! Kiedy złodzieje próbowali okraść naszą farmę, świnia rzuciła się na nich, przewróciła jednego, drugiego ugryzła w tyłek, a potem przycisnęła telefon nosem i zadzwoniła po policję!
– To jest absolutnie niezwykłe! – mówi zachwycony podróżny.
– No i jeszcze uratowała mnie, kiedy wpadłem do rzeki! Rzuciła się do wody, złapała mnie pyskiem i wyciągnęła na brzeg!
– To naprawdę wyjątkowa świnia! Ale wciąż nie rozumiem… czemu ma tylko trzy nogi?
Gospodarz uśmiecha się, patrzy na świnię z szacunkiem i mówi:
– Panie… takiej świni nie je się od razu całej!
#dowcipy #heheszki