Jak agentka biura podróży i fryzjerka wysyłały obcokrajowców na wojnę, i trafiły do okopów [PODCAST]

Ponieważ Rosja notuje stabilnie wysokie straty, a chętnych do szpecoperowania coraz mniej, pseudowładze coraz aktywnie rozglądają się za nowymi źródłami chętnych do siedzenia w okopach. Z jednej strony sięgają po rezerwistów, ale z drugiej tworzone są kanały do werbunku chętnych z zagranicy.


A  chętnych, niestety, jest całkiem sporo. Nawet pomijając "ochotników" z KRLD, coraz więcej na froncie pojawia się Kubańczyków, Lankijczyków, i przedstawicieli szerokiego spektrum krajów Azji i Afryki. Łączy ich jedno - zła sytuacja gospodarcza na ojczyźnie, przez co $2000 miesięcznie jakie oferuje Rosja, pchają ich w objęcia pośredników, którzy pomagają im podpisać kontrakt i znaleźć się w okopach. Dzisiejszy materiał opowie o czwórce takich pośredników z Riazania - agentce biura podróży, fryzjerce, sprzedawczyni pamiątek i handlarzu warzyw. Gdzie, co ciekawe, dwa dwójki z nich nie skończyło się to dobrze i same trafiły na szpecoperację.


Jednocześnie trzeba podkreślić, że nie każdy chce walczyć na wojnie i część obcokrajowców jest ofiarami oszustów, którzy dają im kontrakt podstępem. W drugiej części posłuchamy takiej historii, o kenijskim biegaczu, który przyjechał do Rosji na zawody, a trafił na front, i na jego szczęście - znalazł się w ukraińskiej niewoli.


#rosja #ukraina #wojna #andromeda

YouTube

Komentarze (4)

jac.son

Dzięki za wrzutkę, bo YouTube konsekwentnie mi chowa twoje materiały (pieprzony algorytm)

NiebieskiSzpadelNihilizmu

Maszynka do mielenia mięsa robi brrrrrrrrt. A ci biedni idioci myślą, że przeżyją to gdzie ich kacapy wysyłają, żeby mogli wykorzystać te 2 tysie. A nawet jakby i to, to zaraz zostaną wysłane ponownie, jak najszybciej. Byle wykorzystać, byle zginęli, byle nie trzeba się było wywiązywać z tej "umowy". A tymczasem maszynka do mielenia mięsa dalej robi brrrrrrrrt

maly_ludek_lego

@Andromeda gratuacje za 200k subów!!!

Zaloguj się aby komentować