Ja wiem, że w starożytnym Rzymie to było zupełnie inaczej niż tutaj napisałem. Ja wiem też, że próba przyłożenia naszej percepcji do zrozumienia perspektywy ludzi, którzy żyli nawet niekoniecznie aż dwa tysiące, ale nawet te trzydzieści lat temu zalatuje grubą naiwnością. No ale: to jest poezja, więc chyba mi wolno?


***


O bohaterze


Wyruszył razem z Markiem Krassusem,

wyruszył nastawion bardzo bojowo,

wyruszył z pełną nadziei głową.

Wyruszył walczyć ze Spartakusem.


Myślał: łupami się z wojny objuczę,

myślał: chwałą okryję się wielowiekową,

myślał: kobietom będzie czym imponować.

Myślał: pożyję sobie, kiedy już wrócę.


W szyku stał twardo, nie składał broni

i niejednego swym mieczem sięgał,

aż go sięgnęła Morty potęga


i gdy dosiedli po bitwie koni,

on został martwy pośród piwonii.

Jak się nazywał? Nikt nie pamięta.


***


#nasonety

#zafirewallem

Komentarze (0)

Zaloguj się aby komentować