Ja to chyba już jestem za stara na kupowanie w Biedronce bo już nic z tego nie rozumiem, faktem jest że wiosen już troszkę mam na karku ale to chyba dopada mnie już jakiś oczopląs albo kompletny brak umiejętności czytania ze zrozumieniem.
Bo jak to wytłumaczyć - w aplikacji Biedronki mamy dwie pozycje : promocja na mandarynki.
Jedna promocja pozwala kupić na jedną kartę biedronki 1 kg a druga 2 kg. Czym różnią się jedne mandarynki od drugich?
Nie jest to wyszczególnione w promocji (a może gdzieś jest drobnym druczkiem?). Bo jeśli byłoby na przykład, że jedne są bezpestkowe a inne pestkowe to rozumiem ale takiej informacji nigdzie nie nie ma. Poniżej screeny z apki , sprawdźcie czy też macie u siebie czy ja już dostaję oczopląsu
#sklepy #biedronka #mandarynki #promocje

