@DiscoKhan
Wyjazd do krajów Islamskich znanych z beznadziejnego traktowania kobiet, to jest dla mnie szukanie problemów na siłę.
Chodzenie w szaliku legii po Krakowie to też szukanie problemów na siłę.
Czy to jest usprawiedliwienie morderstwa dokonanego maczetą, do którego ewentualnie mogłoby dojść?
A jak nie do usprawiedliwienia - to do wyśmiania ofiary bo sama się prosiła?
Dla mnie mord to mord. Są zachowania głupie ale nie sprawia to że ofiara przestaje być ofiarą. Dla mnie wyśmiewanie okoliczności albo ofiary morderstwa jest nieludzkie. Takie jest moje zdanie.
nawet EU fałszuje statystki żeby wykazać jakieś dyskryminacje systemowe
Czekaj, czekaj bo się pogubiłem. Mówisz o:
Dla mnie to dwie różne rzeczy a Ty nimi żonglujesz że nie wiem o którą z tych dwóch Ci chodzi.
Fajnie że zauważyłeś że wage gap nie występuje w krajach post komunistycznych, to ważny punkt. A mamy jakieś programy które ingerują w wynagrodzenia w krajach post-kom? Coś takiego że kobieta MUSI zarabiać tyle samo albo więcej od mężczyzny? Ja nie słyszałem, dlatego się dziwie że to tu wrzucasz.
Co do dofinansowania....
A czemu studenci płacą tylko połowę biletu za który Ty musisz płacić pełną cenę?
Istnieje pojęcie w mikroekonomii, które o tym mówi. Zwie się dyskryminacja cenowa . Nie wchodząc w szczegóły, jest to efekt tego że nie wszystkie segmenty/grupy są jednakowo skłonne do kupienia jakiegoś towaru. Na przykład z powodów poza-ekonomicznych czy stereotypów ( na przykład różowe koszulki dla mężczyzn nie będą się sprzedawały tak dobrze jak te czarne)
Jeżeli celem Unii jest zwiększenie różnorodności w niektórych branżach, po to żeby złamać stereotypy (kobiety w budowlance/IT/itp.) - to w jaki inny sposób mieliby to zrobić? Masz jakiś pomysł jak to lepiej wykonać?
Chyba że chcesz podważyć sens postępującej różnorodności? Wtedy pytanie powinno brzmieć czy lepiej pozostać w stereotypach? A jak Kobiety chcą to niech sobie to wywalczą - tak jak prawo do głosowania - a unia im niech nie pomaga? Bo de facto, to że dostają takie dofinansowania jest efektem wymuszonej przez Unię dywersyfikacji. Albo zostawiamy to postępującemu społeczeństwu i niech rozwiązywanie problemu zajmie całe pokolenia zmiany mentalności - albo narzucimy to dyrektywą. To jest inny, cholernie głęboki temat.
[...]
To nie jest normalne w żadnym wypadku.
Zgoda, ta sytuacja nie jest normalna. Zostawmy jednak patologiczne jednostkowe przypadki.
Sam mnie nieco tutaj szufafkujesz,
Jestem od tego baaaaardzo daleki. Za mało się znamy żebym Cię szufladkował i wyciągał wniosków na podstawie tego kim jesteś. Staram się tylko wyciągnąć wnioski z Tego co piszesz, starając się żeby nie była to nadinterpretacja. Nic innego w dyskusji nie uświadczysz niż wymiany informacji i jej interpretacji przez interlokutora. Ja nawet nie szufladkuje na podstawie przeczytanych informacji - bo tylko krowa nie zmienia poglądów. Dzisiaj możesz mówić jedno a jutro zmienić zdanie.
W tej dyskusji neguje tylko wyśmiewanie tamtej ofiary. Nic więcej ani nic mniej. Piszę to wszystko tylko dlatego że wydaje mi się taka postawa naganną. Nie buduję całej Twojej narracji do tego, tylko interpretuje to co piszesz. Błędnie? To mnie popraw bo nie miałem takiego zamiaru.
feministki zabierają miejsca ruchom na rzecz uprawnienia obu płci.
Zgadzam się. Pisałem o tym samym w starym wątku moll (sorry ale mogę podlinkować tylko do całego wątku więc zostaje ctr+F po loginie):
https://www.hejto.pl/wpis/zapytam-tutaj-ze-wzgledu-na-nieco-wyzsza-kulture-dyskusji-skad-u-niektorych-pano