@karski podziwiam ludzi, którzy umieją takim bezwładnym gigantem sterować z potrzebną precyzją.

ile czasu pokonywał ten odcinek? dzień dwa?

@SuperSzturmowiec jakieś 1.5h

@karski bez holowników? Tam jakieś silniki manewrowe/ portowe w takim bydlaku są?

@szczelamseczasem w 18 sekundzie widać działanie dziobowego steru strumieniowego i wygląda to na asystę holownika

@szczelamseczasem częściową odpowiedź znajdziesz w tym filmiku https://youtu.be/1vHPx4bKjIQ

Ogólnie polecam kanał bo gościu potrafi w prosty i zrozumiały sposób opowiadać o nawigacji, siłach oddziałujących, manewrach etc.

@duzyszybkidorsz spoko wytłumaczone, ale z końcówką tak nie do końca. W określonych przypadkach kotwice jak najbardziej mogą posłużyć do pomocy w zatrzymaniu statku.

@karski @duzyszybkidorsz j/w kotwice sluza do awaryjnego zatrzymania. Ba, nawet w porcie bedac na cumach rzuca sie kotwice. Po co? Ano po to, ze jak przychodzi pizdziel i cumy robia brzdek brzdek to nam statek nie odplynie na drugi koniec portu. Szczegolnie jesli jest to albo statek bez napedu (np. Tymczasowo zdemontowane thrustery), albo ze slabym klasycznym napedem, a holowniki do asysty maja cie w powazaniu.

@bartek555 nic dodać nic ująć

0:28 włącza dopalacz, tak jest, prędkoś łarp 8 panie kapidanie

@karski Takie pytanie z innej beczki, bo jako doświadczony marynarz czy inny majtek znasz temat lepiej, więc powróce do tematu o titanicu. Jak uważasz statek miał szanse ominąć te góre czy raczej i tak był skazany na zderzenie z nią?

@Smacznyy Gdy poczytasz o szczegółach katastrofy, to zdasz sobie sprawę, że złożyło się na nią wiele czynników. Tutaj jest istotna informacja:

"R.M.S. Titanic went down on a moonless night, but the iceberg that sank the luxury liner may have been launched in part by a full moon that occurred three and a half months earlier, scientists say."

Jak sam wiesz, księżyc daje trochę światła, ale tamtego dnia, był w nowiu, więc była absolutna ciemność. Obserwatorzy nie mieli szans w porę dostrzec góry, a faza księżyca mogłaby mieć decydujące znaczenie. Podobnie jak zwiększona aktywność Słońca, która doprowadziła do silnych burz geomagnetycznych i zórz polarnych (o czym pisał drugi oficer statku, który jako pierwszy dotarł do Titanica z pomocą), przez co urządzenia nawigacyjne oraz radiowe przestały poprawnie działać. Mogło to przyczynić się do tego, że ostatni raport o pozycji gór lodowych nie dotarł.

Z wikipedii: "Tej niedzieli o 13:45 statek SS „America” przesłał „Titanicowi” depeszę, z której wynikało, że największy parowiec świata mknie prosto ku polu lodowemu. Z nieznanych przyczyn ta wiadomość nigdy nie trafiła na mostek kapitański. "